Podłoga w sypialni jest kluczowym elementem wyposażenia. Ponieważ sypialnia to szczególne miejsce w domu, które winno być ciepłe, ciche i przytulne. Dlatego powinno być miejscem do którego pragniemy się skryć po wyczerpującym dniu, będąc śpiącym, zmęczonym czy chorym. Nie można jednak zapominać iż sypialnia to również małżeństwa alkowa miłości.
Urządzając sypialnię wielu z nas stoi przed dylematem czy wybrać na podłogę drewno czy też wykładzinę. O ile wykładzina z założenia wydaje się zapewniać izolację cieplną to w przypadku ogrzewania podłogowego ten argument traci na znaczeniu. Drewno jest zdecydowanie głośniejsze od miękkiej wykładziny, również twardsze co za tym idzie stabilniejsze i bardziej wytrzymałe, ponadto ponadczasowe. Ilość wzorów, kolorów, tekstury podłóg czy to z drewna litego czy laminatu jest na rynku ogromna. W przypadku wykładziny wcale nie jest inaczej, dlatego też należy dalej szukać cechy która zaważy na wyborze jednej z opcji podłogi do sypialni.
Chłodna deska czy ciepła wykładzina?
W odróżnieniu od chłodnej deski podłogowej, czy co gorsza glazury wykładzina zapewnia przytulność, ciepło pod nogami gdy wstajemy z łóżka bosą stopą, jak też wycisza wnętrze. Dodatkowo pozwala na operowanie wzorem i kolorem. Zasadniczą różnicą między drewnianą podłogą a wykładziną dywanową jest sposób czyszczenia. Dla wielu osób może on być decydujący w wyborze. Niestety wykładzina wymaga odkurzania, najlepiej prania na mokro, gdyż bardzo intensywnie przyciąga kurz. Dla alergików może stanowić to duży problem, zwłaszcza w pomieszczeniu w którym się śpi. W sypialni roztoczy i drobinek kurzu nie brakuje, wystarczy przerzucić kilka razy pościelą a już będzie co wycierać czy odkurzać. Gdy podłoga w sypialni jest z drewna to materiał naturalny, łatwy do wytarcia, umycia. W przypadku wykładziny plama z wina czerwonego czy wgniecione chipsy w dywan mogą nas pokonać.
Podłoga w sypialni efektem kompromisu
Idąc na kompromis możemy wykonać podłogę w sypialni z drewna i częściowo przykryć ją dywanem lub mniejszymi dywanikami. Takie rozwiązanie jest bardzo powszechne i doskonale wpisuje się w każdy styl urządzenia sypialni, czy to jest sypialnia nowoczesna, czy retro, klasyczna, bądź tematyczna. Jedną z zalet wykładziny jest możliwość zmiany w prosty sposób. Nie jest nam potrzebny remont, ani żaden fachowiec. Za wykładziną przemawiać też może krzywizna podłogi. Jeśli nie mamy ochoty wykonywać wylewki poziomującej wykładzina, zwłaszcza grubsza na filcowym podkładzie, pokryje każdą nierówność i może ją automatycznie zniwelować. W przypadku drewna niezbędne jest równanie podłoża przed ułożeniem podłogi, co pochłania czas i pieniądze.
Artykuł przygotowała firma Visoo Design – architektura i projektowania wnętrz.
Warto też zwrócić uwagę na wpływ wyboru podłogi na ogólną estetykę i funkcjonalność sypialni. Drewno, w zależności od wykończenia i tonacji kolorystycznej, może wprowadzić zarówno luksusowy, jak i rustykalny nastrój. Jego naturalny charakter doskonale komponuje się z meblami o różnych stylach – od nowoczesnych po skandynawskie czy boho. Co więcej, drewno jest materiałem który dobrze współgra z różnymi rodzajami oświetlenia, od lamp stojących po kinkiety. Wykładzina, z kolei, może nadać wnętrzu charakteru przez swoją fakturę i kolor. W sypialniach urządzonych w stylu glamour czy retro, wykładzina może stanowić ciekawy element dekoracyjny. Jednak jej elastyczność i miękkość może być niekorzystna dla ciężkich mebli, takich jak duże łóżka czy ciężkie komody, które mogą pozostawiać ślady na powierzchni. Ostatecznie, oba materiały mają swoje zalety i wady, ale to, jak wpłyną na charakter i funkcjonalność sypialni, zależy również od pozostałych elementów aranżacji, takich jak meble, kolor ścian czy oświetlenie. Wybór pomiędzy drewnem a wykładziną może więc być również kwestią spójności estetycznej i funkcjonalnej z resztą wnętrza.